Dopiero zaczynasz przygodę z pieluszkami wielorazowymi? Wydaje Ci się, że informacji jest tak dużo, że tego nie da się zapamiętać? Nie wiesz czym różni się otulacz od kieszonki, co oznaczają skróty AIO czy SIO? Co to jest prefold i czym różni się od wkładu? Co to jest formowanka i do czego się jej używa? Nic się nie martw, wszystko dokładnie wyjaśniamy poniżej, najprościej jak się da.
Otulacze
Jak sama nazwa wskazuje, otulacz “otula” to, co znajduje się pod nim, czyli wkład chłonny. Jest to więc zewnętrzna część pieluszki, chroniąca ubranko przed zamoczeniem. Jest to też najprostsza forma pieluszki wielorazowej i jednocześnie najbardziej ekonomiczna. Kiedy byliśmy dziećmi, w roli otulacza stosowano foliowe ceratki lub majteczki. Dziś otulacze wykonane mogą być z rozmaitych materiałów, a od dawnych ceratek różnią się tym, że “oddychają”, czyli przepuszczają powietrze
, zapobiegając przegrzewaniu pupy i genitaliów (szczególnie ważne w przypadku chłopców), a jednocześnie zmniejszają ryzyko odparzeń. Mogą być zapinane na plastikowe napy lub specjalny, miękki rzep pieluszkowy. Otulaczy nie pierzemy po każdym użyciu, lecz dopiero wtedy gdy się zabrudzą, dzięki czemu na jedno dziecko wystarczy nam ok. 4-5 otulaczy. Do pupy dziecka przylega bezpośrednio wkład chłonny, włożony do otulacza. Dziecko po nasiusianiu odczuwa na skórze wilgoć, co jest przydatne przy Ellimination Communication (EC) czyli Wychowaniu Bezpieluchowym (NHN) czy też w okresie odpieluchowywania. Aby dziecko czuło, że ma sucho stosuje się tzw. wkładki “sucha pupa” wykonane najczęściej z mikropolaru.
Wyróżniamy:
– otulacze PUL lub TPU – wykonane z syntetycznej, paroprzepuszczalnej tkaniny laminowanej.
– otulacze z polaru (bardzo rzadko obecnie spotykane)
– otulacze wełniane – najbardziej naturalne
Kieszonki
Swoją nazwę zawdzięczają swej budowie. Jest to taki otulacz PUL, ale z kieszonką, do której wkłada się wkład chłonny. W przypadku tego rozwiązania wkład nie ma bezpośredniego kontaktu ze skórą, do której przylega zazwyczaj mikropolar, coolmax lub materiał naturalny jak dzianina bambusowa czy bawełniana. Mikropolar i coolmax to tkaniny syntetyczne, które sprawiają, że dziecko nie odczuwa wilgoci, łatwo spłukuje się z nich kupkę. Kieszonki pierzemy po każdym użyciu, więc decydując się na tą formę pieluchowania musimy mieć ich dość dużo. Kieszonki doceniane są przez mamy głównie ze względu na bogatą kolorystykę, łatwość zakładania i podobnie jak w przypadku otulaczy – szybki czas schnięcia, gdyż wkłady i pieluszkę suszymy osobno. Nie są polecane dla noworodków, ponieważ łatwo w nich o wycieki mlecznej kupki.
AIO – All in One
Pieluszki All in One najbardziej przypominają jednorazówki pod względem wygody korzystania. Jest to otulacz PUL z “wbudowanym” wkładem chłonnym, który wszyty jest na stałe. Czasem oprócz wszytego wkłądu pieluszka posiada dodatkowy wkład wpinany. Po użyciu pieluszkę wrzucamy do prania. Wadą tego systemu jest to, że takie pieluszki bardzo długo schną. Pieluszka po użyciu cała od razu trafia do prania, więc jest to również opcja wymagająca posiadania dużej ilości pieluszek i najbardziej kosztowna ze wszystkich dostępnych na rynku rozwiązań.
SIO – Snap in One
Pieluszki Snap in One to pieluszki, w których wkład chłonny wpina się do otulacza za pomocą plastikowych napek, dzięki czemu wkład nie przesuwa się. Mamy tu więc system podobny do AIO, z tym że otulacz może być użyty kilkakrotnie zanim trafi do prania (w przypadku wełny – wielokrotnie). 
Przewijając dziecko, wymieniamy tylko mokre wkłady. Pieluszka SIO schnie znacznie szybciej niż AIO. Wpięty wkład nie przesuwa się, co jest wygodne, jeśli nie mamy dużej wprawy w zakładaniu pieluszki. System SIO często wybierany jest przez rodziców, którzy posyłają dziecko do żłobka i chcą nadal pieluchować je wielorazowo lub oddają je pod opiekę niani czy babci. Dobrze sprawdza się także przy biegających maluchach, które nie chcą współpracować przy zakładaniu pieluszki. 😉
Formowanka
Wyglądem przypomina jednorazówkę. Zapinana jest na rzep lub napy, czasem spotyka się także pieluszki wiązane na troczki. Mają wbudowany wkład chłonny (dłuższy czas schnięcia) lub kieszonkę, do której można włożyć wybrany wkład/zestaw wkładów (krótszy czas schnięcia). Mogą też występować w wersji SIO, czyli z dopinanym wkładem. Szczególnie polecane są na noc, kiedy rzadziej zmieniamy dziecku pieluchę, w związku z czym wymagana jest zwiększona chłonność i odporność na przecieki. Dobrze sprawdzą się również przy noworodkach i “mlecznych kupkach”, jednak w tym wypadku nie powinny być za grube, aby dziecku było w nich wygodnie. Wymagają zastosowania na zewnątrz otulacza, można więc powiedzieć, że formowanka to taki specyficzny rodzaj wkładu w kształcie pampersa. Mamy najczęściej zamiast otulacza zakładają na formowanke gatki wełniane. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie i niezawodne jeśli pieluchujemy wielorazowo także w nocy. Pod gatki wełniane możemy zmieścić większą pieluszkę, która będzie dokładnie zakryta i zabezpieczona przed przeciekaniem z każdej strony.
Wkład chłonny
Najprostszym rodzajem są wkłady wykonane z kilku zszytych ze sobą warstw tkaniny lub dzianiny, długością dopasowane do otulaczy w danym rozmiarze. Najczęściej występują w wymiarach wahających się między 10-12,5 cm szerokości i 28-35 cm długości, choć zdarzają się także wkładki węższe i krótsze, tzw. noworodkowe (ok. 8×27 cm), a także wkłady długie – nawet do 100 cm długości, które przed włożeniem do otulacza czy kieszonki składamy w taki sposób, aby dopasować do niej jego długość oraz uzyskać dodatkowe warstwy chłonne, bez wydłużania okresu schnięcia wkładu. Wkłady chłonne mogą mieć różną ilość warstw i z tego powodu będą cieńsze lub grubsze. Najczęściej spotykamy wkłady trzy-, cztero- i pięciowarstwowe.
To jeden z rodzajów wkładów chłonnych, w kształcie prostokąta o kilkakrotnie większych wymiarach niż opisywane wyżej. Aby uzyskać pożądaną wielkość składa się je na 3 lub 4, wzdłuż lub wszerz. Otrzymuje się dzięki temu pożądany kształt oraz ilość warstw. Są to wkłady dość uniwersalne, można je dopasować do różnych rodzajów pieluszek.
Thank you for writiing this