Poradniki

Odparzenia w wielorazówkach. Jak to możliwe?!

Czytając informacje odnośnie pieluch wielorazowych niejednokrotnie na pewno natknęliście się na informację, że w wielorazówkach nie ma odparzeń. Wiele mam opisuje z zachwytem jak po przejściu na wielorazówki nareszcie zażegnały ten problem. Być może właśnie dlatego zdecydowaliście nawet, że Wasze dziecko nie będzie nosić jednorazówek. Byliście zachwyceni tą ideą dopóki.. no właśnie, dopóki nie przydarzyło Wam się pierwsze odparzenie w wielorazówce. Jak to?! Przecież miało ich nie być!

Skąd się biorą odparzenia w wielorazówkach (i nie tylko)?

Odparzenie, zarówno w swojej lekkiej postaci, jak i w postaci poważnego odpieluszkowego zapalenia skóry, to podrażnienie wynikłe na skutek uszkodzenia jej naturalnej bariery lipidowej. Kiedy nie jest chroniona tą naturalną “powłoczką”, bardzo łatwo wnikają w nią szkodliwe substancje, takie jak chociażby resztki detergentów, które nie wypłukały się podczas prania pieluszek czy amoniak powstający podczas rozkładu moczu. Podrażniają one niechronioną skórę i ta staje się zaczerwieniona, następnie bolesna. W jednorazówkach dodatkowymi czynnikami drażniącymi są m. in. zawarte w nich chemikalia odpowiedzialne za wiązanie moczu w żel czy też brak dostępu powietrza. Skóra w pampersie dosłownie się “kisi”.

Co jest przyczyną uszkodzenia bariery ochronnej skóry? Jedną z przyczyn jest zbyt długi jej kontakt z mokrym. Rodzice, zwłaszcza ci przyzwyczajeni do pampersów, niestety zazwyczaj zbyt rzadko zmieniają pieluszkę. Rekomenduje się, aby niezależnie czy jedno- czy wielorazową pieluszkę zmieniać nie rzadziej niż co 2-3 godziny w ciągu dnia. W nocy ten czas może się wydłużyć, zwłaszcza przy starszych dzieciach. Tym najmniejszym, które często budzą się na karmienie, powinniśmy zmieniać pieluszkę za każdym razem po jedzeniu*. Zasada jest taka: większość dzieci nie załatwia się przez sen, lecz dopiero po przebudzeniu. Nie musisz więc wybudzać Malucha w celu zmiany pieluchy, jeśli smacznie śpi nawet przez 6 czy 8 godzin. Jeśli jednak Twoje dziecko często się w nocy budzi i jest wtedy karmione, prawdopodobnie za każdym razem wymaga przewinięcia.

Producenci pieluszek jednorazowych kuszą rodziców superchłonnością swoich produktów, dzięki której dziecko nawet gdy się zsiusia, długo ma odczucie suchości przy skórze, nie jest mu więc nieprzyjemnie, a w nocy nie wybudza się z powodu odczucia mokrego. Zapewniają, że pieluszka może pozostawać na pupie nawet przez pół doby i nic z niej nie wycieknie, więc spokojny sen jest gwarantowany zarówno dla dziecka jak i dla rodzica. Nasze pokolenie przyzwyczajone jest do wszelkich wygód i ułatwień, więc dajemy się nabrać wielkim koncernom zapewniającym, że oferują swoje pieluszki “w trosce” o nasze dziecko i jego komfort. Tymczasem ta wygoda, która nas cieszy, prowadzi niezwykle często do poważnych problemów, z zakażeniem układu moczowego włącznie. W przesiusianej pieluszce, w ciepłym środowisku dość łatwo rozwijają się bakterie.

Pieluszka musi być zmieniana często! KAŻDA.

Takie zalecenie znajdziecie na wszelkich portalach medycznych poruszających ten problem. Ani jedno- ani wielorazówka nie może pozostawać na pupie niezmieniana przez wiele godzin, ponieważ niemowlę załatwia się niezwykle często. Dopóki dziecko karmione jest wyłącznie mlekiem, jego mocz jest rozrzedzony, siusia ono nawet co 10-15 minut. Z wiekiem, mocz zaczyna ulegać zagęszczeniu i coraz częściej zaobserwujesz suchą pieluchę, zarówno w ciągu dnia jak i w nocy.

Dlaczego wielorazówki uznawane są za pieluszki niepowodujące odparzeń?

To proste. Pieluszki wielorazowe nie są tak chłonne jak jednorazówki, w związku z czym siłą rzeczy muszą być częściej zmieniane. Poza tym, co jest bardzo ważne, zapewniają dopływ powietrza do skóry i brak kontaktu ze szkodliwymi substancjami chemicznymi. To wszystko sprawia, że skóra ma zapewnione dokładnie takie warunki jakie są jej potrzebne, aby być zdrową.

No dobrze. Wszystko fajnie to brzmi w teorii. Ty zmieniasz pieluszkę tak często jak trzeba, a dziecko i tak się odparza. Dlaczego? Jak sobie z tym poradzić?

Czasem zdarza się, że dzwonią do nas zaniepokojeni rodzice, którzy od niedawna pieluchują wielorazowo i pomimo częstej zmiany pieluszek są zdezorientowani, bo ich dziecko mimo wszystko się odparza.

Radzimy wtedy sprawdzenie kilku możliwych przyczyn:

  • czy pieluszki są właściwie prane: w 50-60 stopniach w normalnej ilości proszku do prania? 

Jeszcze kilka lat temu popularną radą było, aby do prania pieluszek wielorazowych używać połowy zalecanej ilości proszku. Do dziś można się jeszcze z nimi gdzeniegdzie spotkać. Szczerze mówiąc, nie wiem skąd ten pogląd. Labolatoryjne analizy chemiczne wskazują, że aby uniknąć odkładania się złogów amoniaku we włóknach pieluszek, konieczne jest użycie odpowiedniej ilości proszku (czyt. pełnej zalecanej miarki). Nie powinien to być proszek robiony własnoręcznie w domu, eko-kule, orzechy do prania ani sama soda. Przez jakiś czas będą spisywać się znakomicie, jednak po kilku miesiącach niewypłukany amoniak zacznie gromadzić się we włóknach, a następnie niszczyć nasze wkłady i formowanki, które zaczną “linieć”. Mogą także podrażniać skórę dziecka powodując odparzenia.

  • czy od skóry używacie wkładki “sucha pupa” wykonanej z mikropolaru lub korzystacie z kieszonek, które również mają polarek od skóry? A może kładziecie bezpośrednio przy skórze wkłady wykonane z mikrofibry?

Te ostatnie nigdy nie powinny być używane bezpośrednio przy skórze, ponieważ prowadzą do jej nadmiernego wysuszenia, a w konsekwencji do podrażnień. Polarek natomiast może (ale nie musi) sprawiać, że skóra w kontakcie ze sztucznym się poci, jest więc stale wilgotna, jej bariera lipidowa ulega naruszeniu i w konsekwencji łatwo o odparzenie. Niektórzy rodzice zgłaszają, że ich dzieci są uczulone na mikropolar.

  • od jak dawna pieluchujecie wielorazowo?

Czasami zdarza się, że dziecko o szczególnie wrażliwej skórze, które dopiero zaczęło używać pieluszek wielorazowych, w ogóle nie toleruje wilgoci przy skórze. Pieluszka jest zmieniana często, a mimo to powstają odparzenia. W takich sytuacjach radzę tymczasowo zmieniać pieluchę najczęściej jak się da i obficie zasypywać ją mąką ziemniaczaną, która łagodzi podrażnienia i wspomaga gojenie się skóry. Jeśli wielorazówek używacie od niedawna, skóra musi się przyzwyczaić do odczucia wilgoci. Może to potrwać nawet 2-3 tygodnie. Po takim czasie problem zazwyczaj znika bezpowrotnie.

  • czy dziecko jest w trakcie ząbkowania?

W trakcie ząbkowania wzrasta kwaśność śliny u dziecka, która zmienia skład moczu. Jego zapach staje się intensywny, a ono samo załatwia się znacznie częściej niż zazwyczaj. Kupka dziecka jest luźna, może przypominać biegunkę. W takich warunkach niezwykle łatwo o odparzenia. Tu znów sprawdzi się zwiększona częstotliwość zmiany pieluszki i zasypywanie pupy mąką ziemniaczaną. Kiedy minie ząbkowanie, wszystko wróci do normy.

infografika_odparzenia

*Czy zauważyliście w powyższym tekście gwiazdkę w miejscu gdzie mowa o zmianie pieluszki w ciągu nocy po jedzeniu? Zmiana pieluch w nocy to utrapienie wielu rodziców, którzy cierpiąc na chroniczny niedobór snu, robią wszystko, żeby ich dziecko spało jak najdłużej się da. Konieczność zmiany pieluchy, grożąca wybudzeniem Malca brzmi nie do przyjęcia. Warto jednak sprawdzić czy zmiana pieluchy na pewno Wasze dziecko obudzi. Moje dzieci najedzone zazwyczaj natychmiast usypiały i można było zmienić im całe ubranie bez ryzyka niechcianej pobudki. Można też spróbować innej metody. Najpierw dziecko karmimy aż zacznie przysypiać. Zanim jeszcze naje się do końca (podczas karmienia piersią to moment, kiedy dziecko zjadło już z jednej piersi i przekładasz je do drugiej), zmieniamy mu pieluszkę. W tym momencie może się ono nawet rozbudzić, ale za chwilę znów zaśnie przy słodkim mleczku 😉 Powodzenia!

4 myśli w temacie “Odparzenia w wielorazówkach. Jak to możliwe?!”

  1. Ja powiem tylko, że jest wiele łagodzących kosmetyków i niektóre bardzo pomagają ale powinnismy jako kosumenci być bardziej wymagajacy co do składo tzn aby był bez parabenów szczególnie dla dziecka, my korzystamy z bebble kupiony w aptece

  2. przeczytałam uważnie.wszystkich zaleceń przestrzegam skrupulatnie.na wielo przeszliśmy,żeby się pozbyć odparzen. używamy tylko tkanin naturalnych.pieluszki welniane też w użyciu.zrobiliśmy badanie moczu.A problem wraca co kilka dni!!!

    1. Proszę napisać jak wygląda skóra: czy jest zaczerwieniona czy są krotki, plamki, ranki? Czy odparzenie robi się tylko w okolicy odbytu czy czerwone są też posladki i/lub genitalia dziecka? Ile dziecko ma miesięcy? Jak często zmieniana jest pieluszka? Czy odparzenia pojawiają sie od samego początku używania pieluszek wielorazowych? Jak długo ich Pani używa? Czy zrezygnowaliście Państwo całkowicie z jednorazowych? Może Pani napisac tutaj lub na maila do nas: customercare@puppidiapers.com – postaramy się pomóc!

  3. Potrzebuję porady. Otóż pieluchuję córkę wielo od ok.2 miesięcy. Używamy głównie wełny + wkłady naturalne, czasami kieszonki idą w ruch. W ciągu dnia tyłek wygląda pięknie ale po nocy już po raz kolejny mamy masakrę. Po zdjęciu zestawu nocnego- formowanka+ gatki lub longi wełniane- okolice intymne, podbrzusze, pachwiny, pupa są mocno czerwone. Brak ran, plam, krost. Piorę wg zaleceń, córka nie ząbkuje, ma 18 miesięcy. Jednorazówek (ekologicznych) używam na noc kiedy pupa jest już odparzona. W ciagu dnia tylko wielo. Mega zależy mi jednak na wielo i w nocy. Gdzie szukać przyczyny?

Leave a Reply