Jeśli jeszcze nie masz otulacza wełnianego, ani gatek wełnianych to pewnie stoisz przed dylematem: jaki wybrać rozmiar, jaką wełnę? Czym różnią się od siebie otulacze i gatki, które widziałaś na różnych stronach w internecie? Zacznijmy więc od podstaw.
Rodzaj wełny
Otulacz wełniany najczęściej szyty jest z wełny tkanej lub nieco rzadziej z dzianiny wełnianej. Tkanina to materiał, którego używa się do szycia spodni, garsonek czy garniturów wełnianych, natomiast z dzianiny powstają najczęściej swetry, szaliki i czapki. Z bardzo cienkiej dzianiny szyje się także bieliznę.
Tkanina jest więc nieelastyczna, jej włókna są gęsto ułożone jedno obok drugiego, natomiast dzianina jest elastyczna, daje się rozciągać, między włóknami są znacznie większe przestrzenie. Zarówno tkanina jak i dzianina mogą być cieńsze lub grubsze, wszystko zależy od przeznaczenia, grubości użytej przędzy i sposobu wykończenia. Możemy mieć więc cienką tkaninę garniturową lub grubą tkaninę z przeznaczeniem na płaszcz zimowy. Podobnie możemy mieć dzianinę, z której szyje się cieniutkie letnie sweterki, podkoszulki lub grube swetry zimowe.
Wełnę pozyskuje się poprzez okresowe strzyżenie żywych zwierząt. Niezależnie czy jest to tkanina czy dzianina wełniana, może ona powstać z przędzy pochodzącej z wełny różnych ras owiec (np. merynos, szewiot szetland), z wełny wielbłądziej, lam (alpaka), koziej (moher, kaszmir) lub króliczej (angora). W zależności od pochodzenia wełny będzie ona miała różną grubość włókien, a co za tym idzie będzie bardziej miękka i delikatna lub bardziej szorstka, a nawet gryząca. Generalna zasada jest taka, że im cieńsze włókna i bardziej delikatna wełna, tym droższa.
Myślę, że to właśnie z tego powodu powszechnie kojarzymy wełnę z gryzącymi swetrami. Jeszcze kilkanaście czy dwadzieścia lat temu lepszej jakości włóczki, z których nasze babcie dziergały dla nas swetry, czapki i szaliki były naprawdę trudno dostępne, a ich cena dodatkowo powodowała, że nie były osiągalne dla przeciętnego zjadacza chleba. Dzisiaj jesteśmy w znacznie lepszej sytuacji, kiedy większa dostępność powoduje spadek cen. Nadal jednak obowiązuje zasada, że im cieńsze włókna tym drożej, dlatego właśnie wyroby z wełny merynosów czy z kaszmiru nie należą do najtańszych. Wełna merynosów jest szczególnie chętnie wybierana przez branże szyjące bieliznę dziecięcą oraz sportową.
Tkanina wełniana
Otulacz wełniany powinien być uszyty ze 100% wełny, jednak na rynku prawdopodobnie spotkasz czasem odstępstwa od tej reguły. Dlaczego domieszki “psują” wełnę? Z jednej strony domieszki poliestru, lajkry czy elastanu nadają wełnie różnych pożądanych właściwości, których nie mogłaby mieć bez nich (jedwabistość, odporność na filcowanie, elastyczność, ciekawy wygląd: np. wplecione błyszczące nitki), z drugiej zaś sprawiają, że taka tkanina przestaje być biodegradowalna oraz pogarsza się jej zdolność do wchłaniania lanoliny, która jest kluczowa do tego, aby otulacz zachowywał właściwości antybakteryjne oraz nie przeciekał.
Otulacze wełniane z tkaniny zazwyczaj są cieńsze od dzianinowych, ale na rynku trafisz także na grubsze egzemplarze z flauszu, wełny parzonej lub innej wełny tkanej z grubej przędzy. I choć wełna posiada znakomite właściwości termoregulacyjne to na najcieplejsze miesiące roku polecałabym mimo wszystko wybierać tę cieńszą, bo oprócz oferowanej przez wełnę przewiewności i zdolności do odprowadzania potu musimy mieć na uwadze, że liczy się także ilość warstw, jakie na siebie zakładamy, a także ich grubość.
Dzianina wełniana
Otulacze, gatki oraz longi wełniane wykonane z dzianiny są zazwyczaj grubsze, ponieważ cienka nie jest w stanie tak skutecznie chronić przed przeciekaniem. Jej luźno splecione włókna swobodniej przepuszczają powietrze (jeśli porównamy tkaninę i dzianinę tej samej grubości), jednak z tego samego powodu będzie ona łatwiej przeciekała, dlatego gatki wełniane szyje się zazwyczaj z dwóch warstw wełny dzianej o włóknach grubszych niż w przypadku tkaniny. Takie gatki świetnie sprawdzą się w najbardziej wymagajacych sytuacjach, czyli na przykład na noce, kiedy dziecko przez długi czas pozostaje w jednej pieluszce.
Otulacze z tkaniny
W chwili obecnej najpopularniejsze na rynku europejskim są otulacze z tkaniny. Takie właśnie oferuje Puppi. Czym możemy się pochwalić jest fakt, że to właśnie nasza marka przyczyniła się do popularności tego rozwiązania w Europie. Byliśmy pierwszym producentem sprzedającym tego typu produkt poza Polską. Jeszcze kilka lat temu nikt o takim rozwiązaniu nie słyszał, dziś wełna mocno konkuruje z pieluszkami poliestrowymi wykonanymi z PUL.
Tkanina, jakiej używamy to najczęściej cienka flanela wełniana. Większość naszej produkcji powstaje z wełny wyprodukowanej na zamówienie przez polskiego producenta. Zdarza się jednak, że korzystamy z wełny od innych sprawdzonych dostawców. Bardzo ważne jest dla nas, aby korzystać z wełny ze znanego i sprawdzonego źródła, ponieważ pozwala to na stworzenie bezpiecznego dla dzieci produktu. Niestety, zazwyczaj trudno jest ustalić pochodzenie wełen kupowanych u pośredników w hurtowniach. Największymi potentatami w produkcji wełny na rynek europejski są Chiny, Indie i Turcja, w których nie obowiązują europejskie normy bezpieczeństwa.
Stworzenie tkaniny nie kończy się na jej utkaniu i wybarwieniu. Podczas całego procesu produkcji przechodzi ona wiele procesów wykończeniowych. Wiele z nich polega na napawaniu włókien różnymi środkami chemicznymi w celu uzyskania lepszych właściwości tkaniny.
W celu ochrony zdrowia swoich obywateli, kraje Unii Europejskiej wypracowały wspólne wytyczne wyznaczające maksymalne dopuszczalne wartości dla różnych potencjalnie szkodliwych substancji chemicznych. Zgodnie z przepisami, ilość tych substancji musi być utrzymana na poziomie, który gwarantuje, że w kontakcie z ciałem tekstylia, które nosimy nie będą nam szkodzić. Kupując produkty wykonane z tkanin wyprodukowanych w Unii Europejskiej masz gwarancję, że podlegają one kontroli. Niestety przepisy UE dotyczące produkcji nie obejmują tekstyliów sprowadzanych spoza Unii Europejskiej. Właśnie dlatego tak ważne jest, aby kupować tkaniny bezpośrednio u europejskiego producenta.
Wełna recyklingowa – co to takiego?
Buszując w internecie w poszukiwaniu idealnego otulacza wełnianego z pewnością spotkasz się z takimi, które wykonane są z wełny recyklingowej. Co to właściwie oznacza? Oznaczenie takie najczęściej spotykane jest w małych manufakturach pieluszkowych, gdzie szycie odbywa się na niewielką skalę. Najczęściej są to malutkie marki, tworzone z pasji do szycia przez szyjące mamy, dla których stanowi to zarówno hobby, jak i sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy.
Początkującemu producentowi trudno jest zazwyczaj kupić większe ilości wełny, która jest bardzo drogim materiałem. Alternatywą jest nadawanie drugiego życia niechcianym już ubraniom. Wełna recyklingowa będzie więc pochodziła z używanych ubrań. Mamy szyjące muszą się nieźle nagimnatykować, aby wykroić z nich fragmenty na otulacze. Na pewno sprzyja to jednak kreatywności i znacznie obniża koszty szycia. Wykrojenie i uszycie takich otulaczy jest jednak pracochłonne, a uszyte egzemplarze są zazwyczaj bardzo unikatowe.
Z wełny recyklingowej szyte są nie tylko otulacze węłniane, ale i wiele innych elementów odzieży: czapki, szaliki, rękawiczki, spodenki, kombinezony…
Niestety, w przypadku wełny recyklingowej, podobnie jak w przypadku wełny z hurtowni, nie tak łatwo jest sprawdzić czy rzeczywiście mamy do czynienia z czystą wełną. Na szczęście robiąc dość prosty test ognia jesteśmy w stanie określić z dużą dozą prawdopodobieństwa, że mamy do czynienia ze 100% lub prawie 100% wełną. Nie dowiemy się często jednak skąd tkanina pochodzi i czy jest w 100% bezpieczna dla niemowląt.
Podsumowanie
Mam nadzieję, że powyższy opis rozjaśnił Ci nieco kwestię różnic pomiędzy materiałami, z jakich szyje się otulacze wełniane. Czasem spotykam się z pytaniem czy lepsze są otulacze z dzianiny czy z tkaniny, jednak sądzę, że nie można arbitralnie określić wyższości jednych nad drugimi. Jak to często bywa – najlepiej samemu się przekonać co najbardziej nam pasuje. Życzę Ci więc miłego testowania 🙂
Autorka: Ewa Kazimierczuk